piątek, 19 sierpnia 2011

Gamescom 2011 - moja relacja.



Wczoraj tak jak w poprzednim roku pojechalem na Gamescom i wrzucam mala relacje  z tego eventu.




Na miejscu bylem mniej-wiecej o 10, juz przed wejsciem bylo bardzo duzo ludzi.




Przed kasami ustawila sie ogromna kolejka, ale po jakims czasie oczekiwania kupilem bilety i wszedlem na sale. W srodku bylo bardzo, bardzo duzo ludzi az ciezko bylo sie przecisnac.
Na poczatku tak jak w zeszlym roku byly stanowiska Microsoftu i Kinect. Dalej byla Forza Motorsport 4 - pogralem i nie widze wiekszych roznic wzgledem trojki, Gran Turismo 5 zrobilo na mnie wieksze wrazenie. Dalej byl Gears Of War 3 - byla bardzo duza kolejka i jakos nie chcialo mi sie w niej stac.




Wolalem przejsc do stanowiska Nintendo. Byl tak 3DS z Super Mario Land 3D w ktorego oczywiscie troche pogralem, gra bardzo fajna, Mario jak Mario, wiec wiadomo czego sie spodziewac. Gra jest podobna do Super Mario Galaxy tyle, ze nie mozna tak manewrowac kamera. Graficznie bardzo ladna, gameplay jak w Mario czyli super - czekam na premiere ! Na 3DS pogralem jeszcze w  Mario Kart, ktory rowniez ciekawie sie prezentuje. Z Nowosci jest jezdzenie pod woda - z samochodziku wysuwa sie sruba i smiga po dnie; oraz lotnia - aktywuje sie po wysokim wybiciu dzieki czeku samochodzik moze przez chwile szybowac. Fajnie sie gralo, chetnie kupie ta gre jak tylko bedzie mozna. Byla tez Zelda: Ocarina Of Time 3D - klasyk, oczywiscie tez zagralem. Przy stanowisku widzialem nawet Zelde (Cosplay) grajaca w Zelde, ale sie zagapilem i zapomnialem zrobic zdjecie (fail). :/







Oczywiscie na stanowisku Nintendo nie zabraklo Zeldy: Skyward Sword na Wii, ktora byla na Gamescom juz w zeszlym roku. Niestety tak jak poprzednio trzeba bylo stac w mega-dlugiej kolejce, wiec sobie darowalem bo po prostu nie bylo czasu.

Niedaleko bylo stanowisko Warner Bros z gra od Rocksteady - Batman: Arkham City. Tutaj rowniez trzeba bylo stac w ogromnej kolejce zeby zagrac, chcialem zobaczyc ta gre, ale nie chcialo mi sie stac i czekac - wolalem obejrzec co jeszcze jest na tegorocznym Gamescom.




Tuz obok znajdowalo sie stanowisko z gra Lego Harry Potter: Years 5-7. Jako fan gier z serii Lego nie moglem sobie odmowic i musialem zagrac - level w ktory gralem przedstawial akurat wydarzenia z pierwszej polowy ostatniej czesci filmu.




Nastepnie udalem sie w kierunku stoisk Sony. Bylo tam stoisko Sony-Ericsson wraz z telefonem Xperia Play, na ktorym mozna bylo zagrac w Minecrafta. Nawet nie wiedzialem, ze cos takiego ma powstac, wiedzialem jedynie, ze Minecraft ma sie pojawic na konsoli XBOX 360. Oczywiscie zagralem i calkiem fajnie to chodzi, bez przycinek i wyglada jak normalny Minecraft, tyle, ze w wersji przenosnej. Ciekawe czy serwery beda wspoldzielone miedzy wersja PC i ta na Androida.




Obok znajdowalo sie stoisko Playstation z wielka scena na ktorej tanczyli break-dancerzy, muzyka grala na maksa az nie bylo nic slychac - do teraz dudni mi w uszach. Na stanowiskach Playstation byly standy z Playstation Move i roznymi gierkami, ktorych wczesniej nie widzialem. Niestety nie bylo tam zapowiadanej juz ponad rok temu gry Sorcery, ktora ma ciekawie wykorzystywac ruchowy kontroler Sony, miejmy nadzieje, ze projekt nie zostal zmieciony pod dywan bo gra zapowiadala sie ciekawie.




Nie zabraklo oczywicie Gran Turismo 5, w tym roku oprocz stanowisk z fotelami samochodowymi i kierownicami bylo cos o wiele lepszego - samochod Audi R8 w skali 1:1, ktory byl ''kontrolerem'' do gry. Mozna bylo do niego wsiasc i pograc, pojazd reagowal na sterowanie w grze tak jak prawdziwy - wychylal sie na boki podczas sterowania. Oczyiscie chetnych do zagrania nie brakowalo i ustawila sie tak wielka kolejka.



Juz z daleka dostrzeglem stanowisko z Playstation Vita. Niestety tak jak w przypadku innych wielkich nowosci ustawila sie do niego bardzo duza kolejka, ale postanowilem w niej stanac i sprawdzic nastepce PSP. Przed samym wejsciem personel rozdawal karty na ktorych ludzie losowali stanowiska z odpowiednimi grami, ktore mogli przetestowac. Ja wylosowalem Reality Fighters. Na poczatku gosc z obslugi zrobil mi zdjecie twarzy i stworzyl postac - dobral jej stroj i proporcje. Nastepnie dostalem PSV w swoje rece i moglem grac, trzeba nakierowac kamerke urzadzenia (ta z tylu) na podloge na ktorej znajduja sie walczacy zawodnicy. Reszta to juz bijatyka jak inne - kursor w prawo i klepanie przyciskow. Zagralem dwie rundy, wygralem i pozniej po zapytaniu goscia z obslugi poogladalem sama konsole. Samo Playstation Vita wydaje sie lzejsze niz PSP, wieksze, ale lepiej lezy w dloni niz np. PSP Fat. Wyswietlacz duzy i wyrazny, raz w menu sprawdzilem touch-screen i dziala lekko - nie trzeba mocno naciskac. Analogi sie wychylaja, a ni przesuwaja jak w PSP - to duzy plus, nie maja natomiast przycisku tak jak R3 i L3 i Dual Shocku. Przyciski trojkat, kwadrat, kolko i x klikaja a nie sa ''gumowe'' jak w PSP. Gorne wejscie na karty pamieci bylo zaklejone czarna tasma. ;) Nie pogralem za dlugo bo gosciu z obslugi zapytal czy mi sie podobalo i powiedzial, ze to tyle - lipa bo inne gry mozna bylo testowac dluzej. Szkoda, ze nie trafilem na Uncharted. :/





W poblizu znajdowalo sie wejscie do stanowiska z Uncharted 3 - postanowilem stanac w kolejce, co jak co, ale do Uncharted 3 warto - chcialem sprawdzic tryb Single Player bo w bete trojki juz troche pogralem jakis czas temu.



 Przy kolejce do gry byl samochod z filmu The Green Hornet - niezla bryka.



Odczekalem swoje i dostalem sie do zamknietej czesci, w ktorej bylo nie tylko Unharted 3, ale rowniez Resistance 3, Twisted Metal. Niestety okazalo sie, ze Uncherted 3 byl tylko w wersji Multiplayer, wiec zobaczylem tylko jakas nowa mape w ruinach. Pogralem troche, poza tym zagralem jeszcze w Resistance, ktory w 3D nie wygladal jakos nadzwyczajnie - grafika miala postrzepione krawedzie, ale to pewnie efekt uboczny trybu 3D. Gra Resistance 3 byla odpalona na konsolach z calkiem fajnym skinem z gry.



Rozwalilem kilkadziesiat Chimer i poszedlem zobaczyc Twisted Metal, niestety nie pogralem bo gra byla zajeta a i tak nikt nie gral bo trzeba bylo czekac na polaczenie i rozpoczecie gry.

Na stanowiskach Sony pogralem jeszcze w Ratchet & Clank: All 4 One. Bardzo fajna gra, tryb coop na 2 graczy dobrze sie sprawdza. Gameplay jak w Rachetach tyle, ze dwoma (lub 4) graczami. Bardzo przyjemnie sie gralo.




Przechodzac dalej zachaczylem jeszcze o stanowisko z gra Rayman Origins. Gra bardzo fajnie wygladala - rysunkowa, szczegolowa i bardzo kolorowa. Byla to platformowka dla maksymalnie czterech graczy - troche przypominala mi New Super Mario Bros Wii, po skuciu gracze unosili sie w powietrzu, a ci ktorzy grali musieli ich uwolnic zeby tamci mogli wrocic do gry. Ogolnie bardzo fajnie sie gralo, przyznam, ze gra byla troche wymagajaca, na pewno nie byla to prosta platformowka.

W Jednej z sal znajdowalo sie stoisko gry League Of legends na ktorym pokazywano nowy tryb gry - Dominion. Cale stoisko bylo oblegane przez graczy, byla tam ich cala masa i trudno bylo sie dostac blizej. Nic w tym dziwnego, gra jest przeciez bardzo popularna poza tym rozdawano tam kody na skiny postaci do gry.






Chodzilem, ogladalem, gralem i stalem w kolejkach lacznie okolo 10 godzin, ale bardzo mi sie podolalo. Pod koniec okolo godziny 20 zrobilo sie juz troche luzniej - bylo duzo ludzi, ale nie az tyle co na poczatku. Na ziemi lezala masa ulotek reklamowych, gazetek itp. Zdazylem jeszcze na spokojnie pograc w Luigi's Mansion na 3DS i Zelde: Ocarina Of Time 3D , pochodzic i poogladac.

Do domu przywiozlem duzo gadzetow, zdjecia i bardzo mile wspomnienia, w przyszlym roku z cala pewnoscia pojade tam znowu zobaczyc nowosci i pograc !

Na koniec wrzucam jeszcze kilka fotek z Gamescom 2011:





























W przyszlym tygodniu bedzie na moim blogu konkurs z ciekawymi nagrodami.
Do rozdania beda kody:

  • League Of Legends - jeden kod na Riot Nasus Skin,
  • Uncharted 3: Drake's Deception - cztery kody na bonusowa zawartosc gry,
  • Resistance 3 - jeden kod na demo Singleplayer.
  • XBOX Live Gold 48h - trzy kody.
Zapraszam !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz